Archiwum bloga

poniedziałek, 22 lipca 2013

2013 07 14 Poznań Open - turniej ATP

W zeszłym roku turniej ten sponsorowało Porsche i brał w nim udział nikt inny jak tegoroczny uczestnik Wimbledonu - Kubot (imienia nie pamiętam). W tym roku nie ma tak hojnego sponsora a ja wybrałem się nie na finał, lecz na eliminacje. Wstęp był bezpłatny.
Co tu dużo mówić nie znam się w ogóle na tenisie, nigdy mnie nie "kręcił". Znam tylko kultowe "Gem, set, mecz". Teraz, po wysokich miejscach Polaków (Isia, Kubot, Janowicz) na Wimbledonie na pewno ruszy moda na tenis a wraz z nią zarobią jak zwykle lekarze (lecząc lumbago i korzonki).
Zapraszam na zdjęcia.
01 Trafiłem na mecz eliminacyjny 2 Brazylijczyków - imion oczywiście nie pamiętam
02 Publiczności nie było za dużo, dawało mi to okazję częstych zmian lokalizacji z których mogłem fotografować
03 Serwowane piłki osiągały prędkość równą lub nawet ponad 200km/h
04 A w tle przyszłe Isie, Kuboty i Janowicze...
05 ...choć mówi się, że jest to sport bardzo kosztowny- więc dla części zakończy się to na fazie amatorskiej
06 Pojedynki potrafią trwać nawet parę godzin i widać, że trzeba w nie włożyć sporo zdrowia
07 Przerwa
08 Wstęp na eliminacje bezpłatny, finały kosztowały bodajże 5 i 10zyli
09 Idealne warunki dla amatorów fotografii sportu...
10 ... nie trzeba żadnych akredytacji, nikt cię nie goni i do tego można często zmieniać miejsca aby uzyskać ciekawsze kadry
11 Sędziemu głównemu pomagało co najmniej 4 sędziów liniowych
12 Zawodnik w niebieskiej koszulce był uosobieniem spokoju, czego nie można było powiedzieć o jego przeciwniku
13 Co pewien czas wymieniane były wszystkie piłki, którymi grano
14 "urwał nać" w wersji brazylijskiej
15 A pomocnicy podający piłki i ręczniki...
16 ...uzbrojeni byli w logo pewnego sklepu, w którym podobno wcale nie jest tanio i sklep musiał płacić za to kary w UOKIK.
 

niedziela, 14 lipca 2013

2013 07 12 Spacer

Kalendarzowe lato w pl jest w pełni. Ale pogodowo to nie za bardzo. Dwadzieścia parę stopni i przelotne deszcze. Chmury ciągną się na niebie czyniąc krajobraz ciekawszym. U nas narazie wszystko odbywa się w cieniu wyjazdu wakacyjnego do Grzybowa koło Kołobrzegu. Ruszamy we wtorek 16.07.2013 z rana (przynajmniej na razie takie mamy plany). no ale jeszcze w poniedziałek po pracy trzeba się spakować.
A dla zabicia nudy spacer po Hubach. Dawno tam nie spacerowałem. Campus b. się rozrósł od czasu kiedy byłem tam ostatni razem. Zapraszam
01 Deszczowe lato sprzyja roślinom i latającym dręczycielom aka komarom
02 Na stawku uniwersyteckim gęsiego maszerują łabędzie z młodymi.
03 W trakcie spaceru co najmniej 2 razy przelotnie pokropiło...
04... a na niebie przewijały się ciekawe chmury
05 Wielki Brat zawsze patrzy
06
07 No i dom pewnej osoby, którą swą aktorską prace zaczynała "jeżdżąc na taryfie ze wspólnikiem" za komuny