2013 03 10 NAZ
Czyli Nagły Atak Zimy. W poprzednim poście niemalże ogłosiłem koniec zimy a tu ona przypomniała o sobie. Znów zrobiło się biało i ślisko. W piątek za chwilę nieuwagi zapłaciłem poślizgiem na schodach i lądowanie na kręgosłupie. W sobotę byłem służbowo w łodzi, za to w niedzielę wybrałem się na zimowy spacer jak zwykle na Campus UAM. Troszkę już tam zaczyna mi się nudzić, ale nie miałem ani pomysłu ani ochoty pójść gdzieś indziej. Trudno jest tam mi zauważać nowe rzeczy ale mam nadzieję, że te które przedstawię poniżej zasługują na Wasza uwagę.
|
01 A miało już go nie być. |
|
02 Trasa spaceru: z batorego na huby i spowrotem. |
|
03 Kaczkom żyje się w mieście lepiej. |
|
04 |
|
05 Chaos |
|
06 |
|
07 "końskie zaloty"? Jeśli tak, to chyba związek z nieletnim... |
|
08 |
|
09 |
|
10 |
|
11 |
I co. Oklepane zdjęcia?
Ja tam koników wcześniej nie widziałam wiec jak dla mnie nie oklepane :) niedługo bede zdjecia z Warsaw :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWierna ogladaczka