Rekonstrukcja zaczęła się od paru rundek Katiuszy - jedynego takiego jeżdżącego pojazdu w Polsce. Katja próbowała ugrać trochę czasu, aby zaproszeni na inscenizację goście honorowi - prezydent i weterani - dojechali na czas. O ile później weteranów chyba widziałem o tyle Grobelnego nie.
Następnie ruszyła inscenizacja. Uczestnikom rozdano naboje hukowe co dodało realizmu tak jak wybuchy pirotechniczne wyrzucające w powietrze pył i ziemię oraz unoszący się dym.
Oraz jeżdżący czołg, który podbił serca publiczności. No ale po kolei...
|
01 Na 1 planie - wydaje mi się, że to "Sani" czyli sanitariusz (symbol węża lekarskiego na mankiecie). "Sani hilfe!" |
|
02 Zaczęło się od próby ewakuacji rannych droga powietrzną - miał przylecieć samolot (może popularny Junkers? - Tante Ju - Ciocia Ju) ale nie wiedziano, że ruch lotniczy został uniemożliwiony przez artylerię lotniczą i szturm na Ławice. |
|
03 Najpierw jednak zbombardowali punkt ewakuacyjny - tu ranny pozostaje na polu podczas ostrzału |
|
04 A tu klasyk 2 wojny światowej - motocykl BMW z przyczepką i karabinem MG42 |
|
05 Po odparciu rosyjskiego zwiadu zostaje podjęta tragiczna próba wydostania się coraz bardziej zacieśniającego się okrążenia. |
|
06 i ruszyła maszyna... |
|
07 Najczęstszym uzbrojeniem był karabin Mauser - broń powtarzalna, którą po każdym strzale trzeba było własnoręcznie przeładować |
|
08 Na plecach potrafię rozpoznać menażkę, granat (amerykanie nazywali go "potato mesher" - ubijak na ziemniaki), pałatkę i pojemnik z jedzeniem i lekami(? domysł autora czyli mój;)) |
|
09 "Jeder Schuss ein Russ" (każdy strzał to jeden rosjanin)- wers propagandowej piosenki niemieckiej |
|
10 Sanitariusz formacji SS w akcji |
|
11 Hilfe! |
|
12 Dobrze wyposażony piechur Armii Czerwonej |
|
13 W rękach oficera karabin karabin powtarzalny Mosin. Prawdopodobnie sprawdza, czy wróg jeszcze dycha. Jak dycha to prawdopodobnie długo już nie będzie dychać. |
|
14 Mundury niemieckie były niemalże elegancki,e ale na zimnie praktyczne były tylko rosyjskie. |
|
15 Na łasce "Iwana" |
|
16 Misza tak jak były minister transportu Sławomir N. ma ciągoty do zegarków. |
|
17 Urrra, Urrra, Urrraaaa! |
|
18 Do zobaczenia towarzyszu w Berlinie! |
|
19 A tu rzut oka na atrakcję cieszącą sie największą popularnością wśród widzów - jeżdżący czołg. |
Odnośnie zdjęcia nr1: Owszem, to jest sanitariusz, fotograf świetnie rozpoznał wąż eskulapa, zwracają uwagę chabrowe otoki na naramiennikach - kolor służby sanitarnej. Sanitariusz nie nosi regulaminowej opaski z czerwonym krzyżem, ponieważ dla wojsk rosyjskich tego typu oznaczenie służyło za "celownik".
OdpowiedzUsuńMiejsce zmiany imprezy wynikało głównie z chęci zapewnienia lepszej widoczności, organizatorzy - nie urzędnicy - chcieli pokazać nowy scenariusz w zupełnie innym miejscu, aby nie "powtarzać" cytadelowego scenariusza. Nietoperze były pobocznym powodem rozdmuchanym przez dziennikarzy ;)