Archiwum bloga

niedziela, 12 października 2014

2014 10 12 15ty maraton Poznań

Mój kolejny maraton... z aparatem w ręku. hehe Tym razem podszedłem do tego inaczej. Pamiętając słowa prowadzącego kurs ze street photo udałem się na start i obserwowałem przygotowania zawodników tuż przed starem maratonu. W sumie jestem zadowolony ze zdjęć. Zwłaszcza, że robiłem je moim aparatem, który niedawno ucierpiał (odleciało mu lustro, ale w Wawie poskładali go i działa jak nowy).
Zapraszam do oglądania zdjęć i gratuluje wszystkim uczestnikom biegu. Tym, którzy dobiegli i tym, którzy chcieli dobiec.
01 15ty maraton startował z ul Grunwaldzkiej w okolicach "Szeratona" o godz 9
02 startowało w nim rekordowa liczba uczestników - prawie 7 tysięcy biegaczy
03 Na miejsce przybyłem na 1h przed startem ale i tak najciekawiej było na pół godziny przed statrem
04 Łącznie startowało 29 różnych narodowości
05
06
07
08
09 przy mojej obecnej formie ja miałbym dość po tej rozgrzewce
10 Niecierpliwość i oczekiwanie na start
11
12 Do czego Włóczykiju namawiasz?
13
14 Ostatnie aprowizacje przed starem
15
16 i ruszyli. klasycznie przy muzyce Vangelissowych "Rydwanach ognia"
17 ...i jakbyś to skomentował?
18 1szy maratończyk pogardził strefą VIP, jaka zorganizowali mu organizatorzy i pobiegł dalej od razu po 1sze miejsce
19 Bonifacy z Nairobi zajął 5 miejsce i nie wzgardził napitkiem na 40tym kilometrze. Podobno w przyszłym roku chce wystartować w Biegu Piastów...
20 Cóż niezależnie od wieku płeć męska ucieka od obowiązków kuchennych...


3 komentarze:

  1. 19 - bieg piastow to moze jeszcze ok... ale na bieg zolnierzy wykletych moglby sie nie zakwalifikowac... WKS robi selekcje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. 20 - dobre, dobre! kto taka reklame wymyslil!

    OdpowiedzUsuń
  3. 6- nacisne tu i tu jak w internecine pisali Ii Cie teraz tak zaprogramuje Stasiu ze wygrasz ten maraton!

    OdpowiedzUsuń