Kraków - mini wakacje; 21,22 marca 2012
Do Krakowa pojechaliśmy (08,11) pociągiem 7h przez Warszawę Zachodnią. Na 3 miesiące przed Euro 2012 dworzec warszawski wyglądał koszmarnie. Brak WC, przejście podziemne między peronami śmierdzące, ciemne i mnóstwo straganów "wszystko za 2pln" i Azjaci z tekstyliami - to akurat lubię. Za to dworzec Kraków Główny b fajny i nowy. Połączenie dworca i galerii handlowej. Hostel centrumkrakow.pl 55pln/os pokój 2os z łazienką i sniadaniem. Polecam.
Zwiedziliśmy: Starówka (01, 02), Wawel (03-07), "Fabryka Schindlera".
Porównując pod względem turystycznym Poznań do Krakowa niestety Pń wychodzi jak prowincja. Widząc jak dużo jest tam turystów, jeszcze nie w sezonie, nie dziwię się, że Kraków długo nie płakał jak okazało się, że nie odbędzie się tam żaden euromecz. Turyści i tak tam przyjadą wszak Poland to dla nich Krakow, Warsaw, Auschwitz i Wieliczka. Chyba.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz