Archiwum bloga

wtorek, 29 kwietnia 2014

2014 04 26 mecz "lacoste"

"Lacoste" czyli marka ciuchów z charakterystycznym krokodylkiem. Z tym od razu skojarzyła mi się nazwa dyscypliny sportowej, na której meczu byłem 1szy raz w sobotę. Ale tak na prawdę to nazywa się lacrosse. Taki "hokej na trawie". Dyscyplina b. popularna w Kanadzie. Nie wiem na czym dokładnie polegają jej zasady. Niczym w hokeju na lodzie akcja gry może rozgrywać się ZA bramką. Popatrzcie na zdjęcia poniżej. Te ich kije są bardzo charakterystyczne i mnie osobiście przypominają...siatkę na motyle:)
01 Podobna do hokeja i kontaktowa gra
02 Cała gra nasuwała mi wiele podobieństw do hokeja na lodzie, na którego meczach parę razy już bywałem.
03 Zawodnik w białej koszulce biegnie z piłką. Piłki nie trzeba kozłować itp. Należy z nią "tylko" pobiec.
04
05 Poznańska Hussaria
06 Podobną "siatkę na motyle" miał w pewnym polskim filmie Jerzy S, który grał postać "entomologa" w drodze na Sumatrę, gdzie miał łapać motyle, a po drodze zatrzymał się w Odessie aby odwiedzić grób ojca:)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz